piątek, 6 stycznia 2012

Pierwsza scena: W łańcuchach

Bill: Jesteśmy wegetarianami i jesteśmy nimi żeby niekrzywdzić zwierząt i dlatego, że zwierzęta mieszkają w cyrkach. Musisz sobieteraz wyobrazić, że jestem zwierzęciem. Robimy to dla rozrywki i po to żebyuświadomić ludzi. I to jest powód dla którego robimy dzisiaj te zdjęcia.Obwiniemy siebie sami łańcuchami. Dla ludzi, którzy widzą to (przedstawienie wcyrku) pierwszy raz myślą, że zwierzęta też przy tym się bawią. Ale niestetyrealia są zupełnie inne, bo oni trzymają te zwierzęta w zamknięciu.  I robią to żeby je trenować, a bicie ichidzie z tym w parze. 

Tom: Rodzice chodzą do cyrku z małymi dziećmi, a małe dziecinie wiedzą nic o realiach, które tam panują. Dlatego rodzice muszą sobieuświadomić, że to nie jest w porządku. 

Bill: Cyrk jest bardzo fajny z artystami i różnymi innymirzeczami i wtedy można iść, my też to robimy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz