środa, 4 stycznia 2012

Bill z Tokio Hotel poważnie chory

Ma zapalenie krtani
Bill Kaulitz

Chłopaki z Tokio Hotel musieli przerwać swoją trasę koncertową po całym świecie i odesłać Billa najbliższym samolotem do Niemiec. Powód? Frontman TH nabawił się megasilnego zapalenia krtani!
Obecnie Bill przebywa pod stałą obserwacją lekarzy. Zapalenie krtani nie jest oczywiście chorobą śmiertelną, niemniej w przypadku Kaulitza może mieć bardzo poważne konsekwencje. A to dlatego, że gwiazdor ma mocno nadwyrężone struny głosowe, co jest efektem nie tylko codziennych występów, ale i tego, że Bill bardzo dużo pali.
Diagnozy lekarskie nie pozostawiają wątpliwości: jeśli tak dalej pójdzie, to papierosy plus ciągłe "zdzieranie" gardła mogą w końcu doprowadzić Billa do trwałego uszkodzenia strun głosowych. Dlatego też dostał on kategoryczny zakaz śpiewu przez co najmniej tydzień i cały ten czas ma nie wychodzić z łóżka.
Grupa wydała już oficjalne oświadczenie, w którym bardzo przeprasza wszystkich zawiedzionych fanów i obiecuje wznowić trasę, kiedy tylko Bill dojdzie do zdrowia.
A trzeba było palić papierosy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz