Trochę z innej beczki. Fani TH są naprawdę godni podziwu. Z miłości do swoich ulubieńców organizują wycieczkę śladami Tokio Hotel. Każdy, kto ma ochotę na zwiedzenie miejsc ściśle związanych z zespołem i jego historią, ma niepowtarzalną ku temu okazję. Plan wycieczki, odbywającej się w pierwszy weekend kwietnia, zakłada wyjazd z Krakowa i przemierzenie autokarem m.in. Lipska, Magdeburga i Berlina. Są jeszcze wolne miejsca! Pod tym adresem dostępne są wszystkie informacje. Można mówić wiele na temat Tokio Hotel, ale ich fani zadziwiają nas na każdym kroku!

eastnews

Oburzenie fanów wywołała informacja, że trasa Tokio Hotel "1000 Hotels Tour" nie obejmie Polski. Krążyły plotki, iż jest to wynikiem decyzji producenta, który woli promować zespół w Wielkiej Brytanii. Podobno za mało biletów sprzedaje się na koncerty w Europie Wschodniej.

Firma Live Nation Polska, która jest organizatorem trasy, zapowiedziała niedawno, iż nie ma szans na występ chłopaków w Polsce, dlatego fani wzięli sprawę w swoje ręce. Oficjalny fanclub stworzył petycję, pod którą podpisują się wszyscy ci, którzy marzą o ściągnięciu do nas TH.

Oto fragment petycji do Live Nation Polska:

Czy my polscy fani jesteśmy gorsi od tych z Francji czy Włoch? Absolutnie nie i tak jak w żadnym innym kraju (poza Niemcami) nie mają oni tak wiernych fanów, którzy mimo tego, iż podróżują po całej Europie cierpliwie czekamy, mając ciągle nadzieję, że odwiedzą nasz kraj. Ukazanie się fragmentów z koncertu w Warszawie na teledysku do piosenki ?An deiner Seite" i niesamowitego materiału filmowego z naszego kraju, na nowym DVD świadczą, że Bill, Tom, Gustav i Georg z pewnością nie zapomną tak szybko o tym koncercie!

Na oficjalnej stronie można znaleźć wszystkie informacje dotyczące akcji "Ready, Set, Go, it's time for Poland!".

Gdyby fanom rzeczywiście udało się ściągnąć ulubiony zepół do Polski, to byłoby to bezprecedensowe wydarzenie. Podziwiamy wytrwałość!